-
sudetnik
@Zapomniany święty (4 listopada 2018 11:05)
Czy ktoś z użytkowników tego portalu słyszał o św. Świeradzie?
Chyba każdy, kto był choć raz w Sudetach Zachodnich, a szczególnie - w Górach Izerskich. Albo chociaż o nich słyszał, np. na lekcjach geografii.
Największe, obok Szklarskiej Poręby (łączonej jednak raczej z Karkonoszami) tamtejsze uzdowisko i wczasowisko to Świeradów -Zdrój.
"Nazwa Świeradów Zdrój została nadana w 1946. Wywodzi się od imienia słowackiego świętego Świerada."
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awierad%C3%B3w-Zdr%C3%B3j
![]() |
sudetnik |
4 listopada 2018 11:20 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Jaki śliczny coming-out!
Teraz już bez żadnych wątpliwości widać pełnię krasy bolszewickiej ku...ltury.
Jesteście nagi, towarzyszu. Całkiem nagi.
Niepiękny to widok.
![]() |
sudetnik |
4 listopada 2018 10:38 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
To się nazywa projekcja.
Swoją drogą, (nie)piękny to przykład samoroznegliżowania się, tak intelektualnego, jak i moralnego potrafiącego niegdyś ciekawie pisać blogera.
![]() |
sudetnik |
4 listopada 2018 09:12 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Ten komentarz jest źle zaadresowany, powinien być jak poprzednio.
Na temat nic?
![]() |
sudetnik |
4 listopada 2018 00:45 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Prawda, widać, w oczy kole.
Przypominam, że nie jesteśmy na "ty".
Skąd ten zwyczaj, już pisałem.
A może jednak - coś w związku z tematem notki, np. o Sikorskim?
![]() |
sudetnik |
4 listopada 2018 00:00 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Trafnie zaadresowany komentarz.
![]() |
sudetnik |
3 listopada 2018 23:35 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
"Po Białorusi chodzą tacy sekciarze: starzec w świtce i łapciach zatrzyma cię i uporczywie,
twardo, nie słuchając ani też nie zastanawiając się nad twoimi replikami,
powtarza swoje frazesy o prawdzie, którą ukochał."
St. Mackiewicz, Lata nadziei 1939-1945, s. 173
![]() |
sudetnik |
3 listopada 2018 18:55 |
@Taksówki powietrzne napędzane mazutem (3 listopada 2018 10:44)
zanim Starynkiewicz został gubernatorem w Warszawie z powodzeniem zajmował się mordowaniem powstańców styczniowych w Lubelskiem
Chyba jednak nie. Przed powstaniem został przeniesiony nad Morze Czarne.
" 19 stycznia 1863 przeniesiono go do Odeskiego Okręgu Wojennego, gdzie kierował kancelarią generała-gubernatora Pawła Kotzebue oraz awansował do rangi generała-majora. Następnie został przeniesiony do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w którym m.in. nadzorował moskiewskie więzienia. W latach 1868–1871 pełnił funkcję gubernatora w Chersoniu."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sokrat_Starynkiewicz
![]() |
sudetnik |
3 listopada 2018 15:53 |
@Żywego ducha nie uświadczysz (2 listopada 2018 17:31)
Chyba Pan nadinterpretuje.
Nie negując tamtejszych wydarzeń i ich ludobójczego oraz barbarzyńskiego wymiaru, wypada jednak dostrzec, że malutką (26 338 km²) Rwandę zamieszkuje obecnie, po tych wydarzeniach (dane z r. 2017) 11 901 484 ludzi, co daje gęstość zaludnienia w wysokości 452 osób/km², czyli w przybliżeniu cztery razy więcej, niż w Polsce, dwa razy więcej, niż w Niemczech i trochę więcej, niż w Holandii.
![]() |
sudetnik |
3 listopada 2018 14:35 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Na tej Teheranskiej konferencji, teren ten był politycznie kontrolowany przez Brytyjczyków i Rosjan
Był kontrolowany bezpośrednio, manu militari.
Czyli po prostu okupowany przez British Army i Robotniczo - Chłopską Armię Czerwoną po wspólnym brytyjsko-sowieckim najeździe na neutralny Iran w sierpniu-wrześniu '41.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Y
![]() |
sudetnik |
3 listopada 2018 14:23 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
To już razem pół Polski jest bez znaczenia.
A jak pół, to pewnie i cała.
Czyli liczy się co - własne ego, brak zdolności przyznania się do błędu, wybujałe ambicje, jak u gen. Sikorskiego?
Za radę uprzejmie dziękuję, choć trąci ona tzw. freudowską pomyłką.
I nasuwa na myśl - znaną anegdotę o Churchillu i dziennikarce a także francuskie powiedzenie o pijanych Polakach.
![]() |
sudetnik |
3 listopada 2018 14:16 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Jasne, co za różnica, głupie 361 km, mniej więcej jak z Gniezna do Krakowa. żaden błąd, wszystko jedno, Wrocław czy Inowrocław, Szczecin czy Szczecinek, Londyn czy Lądek Zdrój.
W uporze, podobnie jak w śmieszności, też powinny być jakieś granice.
Ale co z tym Zbruczem? Też bez znaczenia?
![]() |
sudetnik |
3 listopada 2018 03:22 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Pani trzeba słuchać.
Nie, to ten od polityki i wspomnianego think-thanku. Ćwierć wieku młodszy, no i Herbert mu było, nie Wiluś
Proszę przeczytać, naprawdę warto.
![]() |
sudetnik |
2 listopada 2018 19:52 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Różnica 361 km.
Ten "błąd" pokazuje albo ignorancję albo złe intencje.
W obu wypadkach nie jest to sprawa bez znaczenia.
Podobne ramy całkowicie wystarczające w przypadku linii Curzona kosztowały nas Lwów.
A co ze Zbruczem?
![]() |
sudetnik |
2 listopada 2018 12:52 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
To tylko Sowieci mieli agentów na tym obszarze?
Ukrywa się jedynie własne zbrodnie?
Te nauki to z przedszkola chyba...
Proszę lepiej przeczytać przytoczony wyżej wywiad z prof. Zbigniewem L. Stańczykiem, opiekunem zbiorów polskich w Instytucie Hoovera.
![]() |
sudetnik |
2 listopada 2018 12:47 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Niedźwiedzią przysługę ?
Być może.
Ale - dlaczego?
Zacytuję raz jeszcze blogera gandalpha (to w zasadzie komentarz do wywiadu z prof. Stańczykiem)
"Czy warto w ogóle roztrząsać sprawę zamachu w Gibraltarze 4 lipca 1943? A może jest tak, że niezależnie od tego, kto był autorem zamachu, w gruncie rzeczy wyrządził Polsce przysługę, a mówiąc ściślej, wyrządziłby, gdyby zamach miał miejsce wcześniej? Na przykład latem 1940 roku, jesienią 1939, 31 sierpnia tegoż roku, a może jeszcze wcześniej, np. w roku 1935? (...)
Jakie były pierwsze decyzje nowego rządu w Paryżu, gdy już tam dotarł cały chwast polskiej sceny politycznej? Nr 1 – uposażenia ministrów, panowie Kot, Stroński, Popiel itd. byli tu bardzo szczodrzy, nr 2 – powołanie komisji ds ...
![]() |
sudetnik |
2 listopada 2018 04:23 |
@Gen. Sikorski i Sowieci (29 października 2018 09:12)
Mógłbym zadać to samo pytanie.
Bardziej zasadnie, wydaje się, nie tyle mi, co w kontekście powyższej dyskusji.
![]() |
sudetnik |
2 listopada 2018 00:17 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Wyjaśniłem już, że w tym przypadku to nie są pierdoły.
Granica 361 km w te czy wewte to pierdoła?
Ze Zbruczem to jeszcze większa różnica. Cała (prawie) Małopolska wschodnia.
Przez takie drobiazgi w tego rodzaju tekstach, jak cytowane zmieniały się granice i wybuchały wojny.
Ot, na przykład francusko - pruska (depesza emska).
![]() |
sudetnik |
2 listopada 2018 00:15 |
@Trzy zapałki (1 listopada 2018 18:20)
Że rasiści - zgoda. Ale przecież Burowie, czyli Holendrzy to bliżsi "pobratymcy" Anglików niż Niemcy, przynajmniej od czasów Wilhelma OraNskiego.
![]() |
sudetnik |
2 listopada 2018 00:06 |